Powrót do strony głównej Aktualności
Z wizytą w Dublinie - Molly Malone ArchiwumNowsza notkaStarsza notka

Przez uliczki Dublina szła raz piękna dziewczyna... Znacie to, prawda? Piosenka "Cockles and mussels" znana u nas jako "Molly Malone" jest nieoficjalnym hymnem Dublina, a jej bohaterka została uhonorowana trwałym akcentem na ulicach tego miasta. W 1988 roku niedaleko północnego krańca Grafton Street, znanego dublińskiego deptaka handlowego, stanął pomnik Molly Malone. Przedstawia kobietę w sukni z XVII wieku, pchającą wózek, na którym leżą ryby i kosze z małżami.

Od kiedy ruszyły tanie połączenia lotnicze do Dublina z wielu miast Polski, jeszcze łatwiej jest zobaczyć Molly na własne oczy. A do stolicy Irlandii warto wybrać się nie tylko dla niej - zresztą, czy któreś miasto występuje częściej w tekstach piosenek morskich?...

Muzyka i taniec często towarzyszą Molly...

...mimo to wciąż pozostaje zimna i wyniosła

Bądźmy szczerzy, pomnikowa Molly zdecydowanie nie jest w moim typie ;) Przede wszystkim jest przeraźliwie smutna - może dlatego, że smutna była jej historia? Trudno sobie wyobrazić słowa "wesoło śpiewała" z polskiej wersji tekstu. Słowa piosenki opowiadają tylko o części jej życia: uważa się, że nie można wykluczyć, że w dzień Molly handlowała rybami i małżami, a w nocy... handlowała Molly ;-) Ot, taki los ubogiej dziewczyny z portowego miasta... Dublińczycy lubią przezywać swoje pomniki, a ten określany jest jako "Tart with the cart" (cart - wózek, tart... ma kilka znaczeń ;)

W Dublinie wprost uwielbiają metalowe tabliczki...

...i oczywiście Molly też ma swoją :-)

Cockles and Mussels

In Dublin's fair city,
Where girls are so pretty,
I first set my eyes on sweet Molly Malone,
As she pushed her wheelbarrow
Through streets broad and narrow,
Crying, "Cockles and mussels, alive, alive oh"!

Alive, alive oh! alive, alive oh!
Crying, "Cockles and mussels, alive, alive oh"!

Now she was a fishmonger,
And sure twas no wonder,
For so were her mother and father before,
And they each wheeled their barrow,
Through streets broad and narrow,
Crying, "Cockles and mussels, alive, alive oh"!

She died of a fever,
And no one could save her,
And that was the end of sweet Molly Malone.
Now her ghost wheels her barrow,
Through streets broad and narrow,
Crying, "Cockles and mussels, alive, alive oh"!

Molly Malone

Przez uliczki Dublina szła raz piękna dziewczyna,
Pchając wózek z rybami, słodka Molly Malone.
Pierwszy raz ją ujrzałem w dali tam nad kanałem,
Gdy wesoło krzyczała: "Świeże ryby dziś mam!"

"Świeże ryby dziś mam, świeże ryby dziś mam!"
Wesoło krzyczała: "Świeże ryby dziś mam!"

I tak codziennie o świcie, by zarobić na życie,
Pchała wózek z rybami, słodka Molly Malone.
Wąskimi uliczkami, pchając wózek z rybami,
Wesoło krzyczała: "Świeże ryby dziś mam!"

Bardzo smutny był koniec, nikt już nie mógł jej pomóc,
Śmiertelna gorączka zabrała ją stąd.
Wąskimi uliczkami, pchając wózek z rybami,
Więcej Molly nie krzyknie: "Świeże ryby dziś mam!"

Jest to wersja tekstu znana m.in. z wykonania
zespołu KOGOTO

Zdjęcia: psyche (4) i Wilczy (1)

Wikipedia o Molly (po angielsku)
Irish Historical Mysteries: Molly Malone - mit Molly - mieszanina faktów, przypuszczeń i fantazji
www.visitdublin.com - jeden z wielu serwisów o Dublinie

Różne, polskie wersje tekstu w naszym śpiewniku:
- "Wśród wzgórz Dublin skryty..."
- "W cudownym Dublinie, który z dziewcząt swych słynie..."
- "Przez uliczki Dublina szła raz piękna dziewczyna" (tekst powyżej)

Do Dublina polecimy tanimi liniami z Łodzi (najtaniej!), Wrocławia, Katowic, Krakowa, Poznania i Gdańska. Częste połączenia ze stolicą Irlandii ma oczywiście również Warszawa.

autor Marcin Wilk (Redakcja "szanty.art.pl"), 27.04.2006 r.