Tu Wilczy: informuję szanownych Współpracowników, że już wróciłem z wyjazdu świąteczno-noworocznego z krainy nie tylko bez Internetu, ale i bez zasięgu mojej sieci telefonicznej. Pozdrawiam tych, którzy czekali cierpliwie, a także tych, którzy niecierpliwili się mocniej ;-)
Podpowiedź na przyszłość - jeśli przez pewien czas (powiedzmy, przez tydzień) nie możecie się doczekać odpowiedzi od któregoś z nas, a sprawa jest pilna, piszcie na nasz ogólny adres: redakcja@szanty.art.pl - ktoś z nas zawsze tam "dyżuruje" :-)
Przy okazji przemycam kolejną wiadomość organizacyjną: zmienił się mój numer telefonu komórkowego!!! Ten z "666" na końcu za parę dni przestanie być aktualny, a po nowy możecie się w razie potrzeby np. zgłaszać do mnie listownie
Wszyskiego Dobrego i ogromne Podziękowania za Waszą pomoc!!!
Wilczy Marcin Wilk (Redakcja "szanty.art.pl"), 05.01.2001 r.
|