Powrót do strony głównej Aktualności
Podsumowanie Festiwalu w Brodnicy ArchiwumNowsza notkaStarsza notka
Korespondencja Rocha Mełnickiego z O.D.R. piano@kki.net.pl


Pierwsza edycja festiwalu "Brama Mazur" okazała się w części konkursowej imprezą lokalną. Wystartowało 5 zespołów z Brodnicy i okolic, oraz jeden z Malborka. Dopisali za to: Przewodniczący jury Wojtek Ossowski z radiowej "Trójki" (specjalista od muzyki folkowej, obecnie co tydzień w niedzielę po południu ma swoją godzinną audycję, w której gra również szanty), oraz niezawodny Zejman (& Garkumpel - przyp. redakcji), który rozgrzał do białości dość liczną (szacunkowo 2 tys. osób) publiczność koncertu galowego, który odbył się w niedzielę w zabytkowej scenerii brodnickiego rynku. Całą konferansjerkę wykonał oczywiście nieoceniony Kowal (to już standard na tego typu imprezach), który nawijał, zabawiał i oczywiście śpiewał...

Oprócz Zejmanów w koncercie niedzielnym wystąpili również laureaci - zespół Fibula z Malborka, który jednak reprezentuje raczej "średniowieczny" folk, oraz brodnicki Bez Komentarza - kapela rockowa, która specjalnie na festiwal przygotowała ostrzejsze wersje kilku szant. Najbardziej tradycyjny nurt szant reprezentowała Ostatnia Deska Ratunku, która zagrała na swoim normalnym, dobrym poziomie. "Tylko" dobrym, a nie doskonałym dlatego, że wszyscy muzycy napracowali się mocno w 30-stopniowym upale przy organizacji imprezy.

Cóż, jak sama nazwa wskazuje, brodnicka impreza ma być w założeniu festiwalem pieśni różnej, a więc nie razi mało ortodoksyjny repertuar i pewien (aczkolwiek zamierzony) rozrzut gatunkowy muzyki. Żal nam jednak, że nie doszło do występu drugiej z planowanych gwiazd - odwołującego się do pirackich tradycji zespołu Mietek Folk, który w naszych zamierzeniach wręcz idealnie pasował do charakteru imprezy organizowanej w mieście będącym w średniowieczu łotrowską warownią. Co prawda nie piracką a krzyżacką, ale to już szczegół. Natomiast może cieszyć udział w przesłuchaniach konkursowych bardzo młodych osób, które to zjawisko, jak podkreślił w werdykcie jury red. Ossowski, będzie w przyszłości procentować.

Wypada także pochwalić szczodrych sponsorów: Urząd Miasta Brodnicy, Starostwo Powiatowe, a także firmę Henry Lloyd Polska i brodnicki Bank Spółdzielczy. Nagrodami były żeglarskie torby i plecaki renomowanej firmy Henry Lloyd, aparaty fotograficzne, płyty, książki i sporo porządnych pamiątkowych gadżetów od Urzędu Miasta. Takie wsparcie konkursu każe nam optymistycznie patrzeć w rozwój imprezy.

Organizatorzy festiwalu "Brama Mazur" czyli: zespół ODR, klub muzyczny Piano i Brodnicki Dom Kultury zamierzają kontynuować imprezę w następnych latach - w pierwszym rzędzie z nastawieniem na zdecydowanie bardziej ogólnopolski charakter. Mamy nadzieję, że redakcja SAP również nam w tym pomoże.

---------

Część konkursowa festiwalu, również dostępna dla ogółu, odbyła się w sobotę w dość kultowym miejscu - Klubie muzycznym "PIANO" - jednej z pierwszych prywatnych placówek, które przejęły rolę dawnych domów kultury.

Występujące w części konkursowej kapele to: (zacznę od najmłodszych) The Ship - gimnazjaliści z Brodnicy - szanty w wykonaniu dzieci z gitarą i drumlą, Okręciki - j.w. z okolic naszego miasta - z gitarą, Florentynki - szkoła podstawowa Zbiczno - z keyboardem, Wojtek Kalinowski - jedyny solista - z Górzna (nie wiem czym się na co dzień zajmuje ale chyba kręgi muzy religijnej), wspomniane wcześniej Bez komentarza z Brodnicy i Fibula z Malborka oceniona najwyżej, bo duży przekrój wiekowy, stroje z epoki i muzyka taka bardziej zamkowa. A o nas - historię zespołu można znaleźć na stronce, która właśnie powstaje: http://odr.shanty.prv.pl/

Istniejemy od 5 lat. Gramy głównie standardy szantowe oraz instrumentalne szkockie i irlandzkie - teksty polskie i część oryginalnych. Mamy też kilka swoich "kubryków" i "szuwarowców". Jesteśmy z instrumentami i to dość dużą ich ilością: pięć głosów, gitara, bas, skrzypce, akordeon, flety i flażolety, rozmaite bębny w tym klasyczne szkockie i na końcu nasz najnowszy nabytek: wielkie dudy szkockie. Obsługuje to wszystko siedem (w porywach 8 osób). W trakcie koncertów wykonujemy kilka klasyków a cappella - reszta z rozmaitym akompaniamentem.


Od redakcji:
Więcej szczegółów o imprezie i organizatorach znajdziecie w naszej wcześniejszej notatce klikając tutaj

autor Błażej Pajda (Współtwórca śpiewnika), 09.08.2001 r.