|
Koncert konkursowy odbywał się w zapełnionej do ostatniego miejsca sali Miejskiego Centrum Kultury. Ledwie udało nam się tam wcisnąć, ale było warto!
Już niedługo po rozpoczęciu koncertu zaciekawiło nas (i zdopingowało do wciśniecia się na salę) brzmienie zespołu z Cieszyna, który przedstawił się jako Kurant. Zaprezentowali dwa utwory z folkowego pogranicza muzyki żeglarskiej, o ciekawych i dojrzałych aranżacjach, charakteryzujące się niebanalnym rytmem, umiejętnie podkreślanym przez gitarę basową. Oprócz ich autorskiego utworu także popularne "Żółte dziewczyny" nabrały nowego, intrygującego brzmienia. Zespół ten co prawda nie został później wymieniony w werdykcie jury, ale myślę, że mają duże szanse jeszcze powalczyć o pierwsze miejsca, być może na festiwalach o nieco innym profilu niż akurat Port Pieśni Pracy?
Następnym, zdecydowanie wyróżniającym się zespołem był duet Strata Czasu z Giżycka. Niewątpliwie wartościowym elementem jego brzmienia był wokal - charakterystyczny, o bardzo przyjemnym brzmieniu. Szczególnie "Requiem dla nieznajomych przyjaciół z 'Bieszczadów'" z repertuaru Banana Boat mogło się podobać - podjęcie się adaptacji tego utworu uważam za duże wyzwanie, któremu "Strata Czasu" naprawdę sprostała! Mam tylko nadzieję, że zespół nie spocznie na laurach i będzie nadal pracował nad doszlifowywaniem swojego brzmienia. Powodzenia :-)
Z kolei, zespołem, na który niecierpliwie czekaliśmy był Passat z Bytomia. Po tym, co zaprezentowali na "Wiatraku" w Świnoujściu już wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać - niestety tam jury ich nie doceniło, więc po cichu liczyliśmy, że tutaj będzie inaczej, o ile tylko grupa potwierdzi swój wysoki poziom. No i nie zawiedliśmy się :-) Najpierw przejmujące wykonanie ballady "Rozterki żeglarza" (niedługo na SAP fragment w mp3), a później wesoła, ale i rozbrajająca szczerością tekstu "Więc rumu nalej" - piosenka pozostawionej na długi czas na lądzie żony marynarza. O samym zespole niedługo napiszemy więcej na szanty.art.pl.
Ogólnie, poziom konkursu oceniam na całkiem wysoki, chociaż umiejętności zespołów były mocno zróżnicowane. Dobór wykonawców okazał się być szczęśliwy, gdyż zarówno wyłoniła się stosunkowo liczna grupa zespołów, wśród których można było szukać laureatów, jak i pozwolono spróbować swoich sił zespołom dopiero zaczynającym swoją przygodę ze śpiewaniem.
Podobało się. Tak trzymać!
|
"Strata czasu" - w żadnym wypadku nie zmarnowali naszego czasu! :-)
|
"Sąsiedzi", grupa mniej więcej z Gliwic, zdobywcy II-go miejsca.
|
"Szk-V na Drewutnie" z Tychów - walory muzyczne? Hmm... Ale za to kabaretowe jak najbardziej! ;-)
|
"Passat" - w pełni zgadzamy się z Jury: najlepszy zespół konkursu na PPP!
|
|
